Dyniowe ślimaczki

1.

Jeżeli nie mamy gotowego puree z dyni, należy świeżą dynię przekroić, wydrążyć nasiona i połowę upiec w piekarniku ok. 20/30 minut w 180 st. C.

2.

Dynię studzimy, miąższ wydrążamy umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładką masę.

3.

Roztopić masło, gotować je trochę, ewentualnie zarumienić, ostudzić.

4.

Ciepłe mleko pomieszać z drożdżami i odstawić. Po 5-7 minutach powinna się wytworzyć piana (jeżeli się nie pieni, drożdże są stare i trzeba kupić nowe).

5.

W misce wymieszaj: mąkę, cukier, sól i przyprawy, dodaj 2/3 tego roztopionego masła, dodaj dynię, jajko i wymieszaj, na małych obrotach mikserem miksując przez 5 minut.

6.

Tak przygotowane ciasto pozostaw w misce przykrytej ściereczką na 1 godzinę, powinno podwoić objętość.

7.

Nałóż ciasto na posypaną mąką powierzchnię i posyp je mąką. Wałkiem rozwałkuj na prostokąt. Rozsmaruj resztkę roztopionego masła na powierzchni. Wymieszaj cukier brązowy i cynamon. Posyp równomiernie ciasto. Zaczynając od dłuższego boku, zroluj ciasto. Ciasto jest bardzo miękkie, ale nie przejmuj się tym, ważne żeby udało ci się je zrolować i pokroić w poprzek na plastry o boku ok. 1,5 cm.

8.

Nagrzej piekarnik do 180 st. C. Przygotuj prostokątną lub okrągłą blaszkę, jeżeli nie masz odpowiednio dużej mogą być dwie mniejsze.

9.

Rolki ciasta układaj w miarę ciasno na blaszce. W oryginalnym przepisie zalecane jest ponowne wyrastanie ciasta, ale to pominęłam i wsadziłam od razu do pieca. W piecu powinny być ok. 25-30 minut.